Rabarbar to roślina wieloletnia, której udana uprawa zależy w dużym stopniu od jakości gleby i odpowiedniego nawożenia. Chociaż nie jest szczególnie wymagający, to już po kilku latach na tym samym stanowisku jego łodygi mogą zaczynać drobnieć i tracić na jakości. Naturalny nawóz do rabarbaru to jeden z kluczowych czynników, który pozwala utrzymać silny wzrost i uzyskać grube, soczyste ogonki liściowe.
Dlaczego rabarbar potrzebuje intensywnego nawożenia?
Chociaż rabarbar nie wytwarza owoców, a jedynie masę liściową, to jest rośliną o dużych potrzebach pokarmowych. Każdej wiosny wypuszcza potężne liście oraz długie, mięsiste ogonki – a to pochłania spore ilości składników odżywczych. Zbyt mała ilość azotu, fosforu czy potasu w glebie skutkuje słabym wzrostem i cienkimi łodygami.
„Najczęstszy błąd ogrodników to traktowanie rabarbaru jako rośliny, która radzi sobie sama. Tymczasem co sezon trzeba uzupełniać glebę w próchnicę i mikroelementy, szczególnie jeśli chcemy mieć grube i soczyste ogonki” – mówi Michał Piwowarski, agronom specjalizujący się w bylinach użytkowych.
Naturalne nawozy do rabarbaru – co najlepiej się sprawdza?
Rabarbar bardzo dobrze reaguje na nawożenie materią organiczną. Organiczne nawozy dostarczają nie tylko azotu, fosforu i potasu, ale również poprawiają strukturę gleby i zatrzymują wilgoć. Oto kilka najskuteczniejszych naturalnych nawozów do rabarbaru:
Kompost dobrze przekompostowany
Kompost to jeden z najważniejszych składników dla rabarbaru – dostarcza próchnicy oraz pełen zestaw mikro- i makroelementów. Najlepiej rozłożyć go wokół roślin jesienią lub wczesną wiosną przed ruszeniem wegetacji – około 5–10 litrów na każdy krzak.
Obornik – najlepiej koński lub bydlęcy
Obornik to nawóz bogaty w azot, fosfor i potas. Działa najlepiej, gdy jest dobrze przefermentowany.
– Koński obornik szybciej się rozkłada i podnosi temperaturę gleby – polecany szczególnie w chłodniejszych rejonach.
– Bydlęcy działa wolniej, ale jest bardziej uniwersalny i bezpieczniejszy – mniejsze ryzyko spalenia roślin.
Obornik należy stosować jesienią, przekopując go z glebą na głębokość 15–20 cm, w dawce około 3–5 kg na m².
Gnojówka roślinna – szybki zastrzyk azotu
Na początku wegetacji rabarbarowi przyda się dawka łatwo przyswajalnego azotu. W tej roli najlepiej sprawdza się gnojówka z pokrzywy lub żywokostu:
– Pokrzywa działa stymulująco na wzrost liści – podlewać 1:10 z wodą.
– Żywokost zawiera więcej potasu i fosforu – świetny do zasilania od połowy sezonu.
Gnojówką można podlewać co 2–3 tygodnie, unikając bezpośredniego kontaktu z łodygami i liśćmi.
Mączka bazaltowa i popiół drzewny
Dla grubych łodyg ważna jest nie tylko masa zielona, ale też dobrze rozwinięty system korzeniowy. Warto zatem wprowadzić do gleby źródło krzemu, wapnia i mikroelementów. Oba te nawozy są naturalne i doskonale współgrają z kompostem – wystarczy dodać garść do każdego dołka lub rozsiać wokół karpy wczesną wiosną.
Jak często nawozić rabarbar naturalnie?
Efektywne nawożenie rabarbaru nie polega na jednorazowym „zastrzyku” składników. Chodzi o budowanie zasobnej, aktywnej biologicznie gleby, która będzie wspierać roślinę przez cały okres wegetacyjny. Poniżej tabela przedstawiająca orientacyjny harmonogram nawożenia:
Okres | Rodzaj nawozu | Sposób aplikacji |
---|---|---|
Jesień (październik) | Kompost / obornik | Przekopać z glebą wokół karpy |
Wczesna wiosna (marzec-kwiecień) | Mączka bazaltowa / popiół | Rozsypać na powierzchni, lekko wymieszać |
Początek maja | Gnojówka z pokrzywy | Podlewać co 2–3 tyg. rozcieńczoną |
Czerwiec-lipiec | Gnojówka z żywokostu | Podlewać podczas letniego przyrostu |
Na co warto uważać?
Rabarbar ma kilka specyficznych wymagań, które wpływają na sposób jego nawożenia. Po pierwsze — nie toleruje zakwaszonej gleby. Z tego względu nie należy nadużywać kwaśnych nawozów, np. niekompostowanego obornika czy gnojówki z dużą ilością siarki. Odczyn gleby najlepiej utrzymywać na poziomie pH 6,0–6,8.
Po drugie — zbyt duża dawka azotu (szczególnie z nawozów syntetycznych, ale też intensywnej gnojówki) może przyczynić się do nadmiernego wzrostu liści kosztem jakości łodyg. Dobrze wyważona dawka azotu sprzyja grubości i jędrności ogonków.
„Znam przypadki, gdzie rabarbar był zasilany tylko świeżą gnojówką z pokrzyw przez cały sezon i w efekcie uzyskano ogromne liście, ale bardzo cienkie i włókniste łodygi” – dodaje Michał Piwowarski.
Dodatkowe zabiegi na poprawę wigoru
Nawet najlepszy nawóz naturalny do rabarbaru nie wystarczy, jeśli gleba jest zbita lub przesuszona. Rabarbar lubi glebę przepuszczalną, ale wilgotną. Dlatego warto:
– Ściółkować podłoże obornikiem granulowanym, słomą lub liśćmi
– Zabezpieczać glebę przed erozją i nadmiernym parowaniem
– Co 4–5 lat podzielić karpy i przesadzić rabarbar na nowe stanowisko
Te zabiegi pozwalają roślinie odbudować system korzeniowy i wykorzystać świeże zasoby gleby, co przekłada się na pokaźniejsze zbiory.
Regeneracja i powrót na świeże stanowisko to czasem lepsze rozwiązanie niż intensywne nawożenie tej samej karpy przez dekady. W uprawie rabarbaru mniej często znaczy więcej – mniej pośpiechu, więcej próchnicy i cierpliwego wsparcia natury.